Zalety izolacji natryskowych

Izolacja termiczna jest konieczna, jeśli nie chcesz, żeby koszty ogrzewania domu, hali czy pomieszczenia gospodarczego zrujnowały Twój budżet. Obecnie do wyboru jest wiele metod i materiałów ociepleniowych. W tym tekście przyjrzymy się izolacji natryskowej. Jakie są jej zalety, co można nią ocieplać i dlaczego rozważyć taką alternatywę wobec typowych sposobów docieplania obiektów budowlanych?

Izolacje natryskowe – na czym to polega?

Termoizolacja natryskowa opiera się na sprężonej piance poliuretanowej – najczęściej jest to pianka PUR, choć stosuje się też piankę PIR. Natryskiwany materiał przywiera do podłoża i pęcznieje, wypełniając każdy zakamarek. Następnie izolacja twardnieje, co pozwala ją dociąć w pożądany sposób.

Walory termoizolacyjne pianki PUR wynikają z jej struktury – mówi specjalista z firmy Sin-Pur z Koszalina. – Jest ona pełna drobnych zamkniętych komór o cienkich, ale szczelnych ściankach. W ich wnętrzach znajduje się gaz i to właśnie on chroni przed ucieczką ciepła, podobnie jak jest to w przypadku okien warstwowych czy termosu. We wszystkich tych przedmiotach to warstwa gazu pomiędzy taflami szkła lub ściankami izoluje ciepło. W piance PUR mamy do czynienia z tym samym zjawiskiem, jednak w skali mikro. Gaz wypełniający bąbelki stanowi ok. 90% objętości pianki.

Taka budowa sprawia, że współczynnik przenikania ciepła pianki poliuretanowej jest naprawdę niski – wynosi około 0,036 W /  m² × K. Grubsza warstwa pozwala uzyskać jeszcze lepszy wynik.

Dlaczego izolacja natryskowa?

Pierwsza zaleta izolacji natryskowej jest bardzo wyraźna nawet dla laika – łatwiej wykonać natrysk niż docinać i montować płyty albo okładać konstrukcję wełną. Fakt, że pianka dociera do najmniejszej nawet szczeliny, sprawia, że łatwo zniwelujesz nią mostki termiczne i zatrzymasz w obiekcie jeszcze więcej ciepła, a wraz z nim – pieniędzy.

Pianka jest bardzo lekka, a przed wykonaniem natrysku jej objętość jest znacznie mniejsza. To ułatwia przechowywanie, transport i stosowanie tej metody ocieplenia. Prace są prostsze, lżejsze, szybsze niż w przypadku tradycyjnych metod ocieplania.

Pianka poliuretanowa chroni nie tylko przed wyziębianiem wnętrz. Stanowi doskonałą izolację akustyczną. Dzięki temu, zastosowana np. w hali przemysłowej, będzie nie tylko zmniejszała wydatki na ogrzewanie, ale też emisję hałasu do otoczenia.

Trwałość pianki poliuretanowej jest imponująca. Twarda i sztywna warstwa o strukturze gąbki jest trudna do uszkodzenia i nie zmienia właściwości przez wiele lat. To istotna przewaga nad jej główną konkurentką – wełną mineralną.

Pianka PUR wygrywa z nią w jeszcze jednym aspekcie – bezpieczeństwa. Wełna wydziela drobne pyłki, które mogą dostawać się do płuc czy mechanizmów maszyn. Z pianką nic takiego się nie dzieje. Jest ona całkowicie neutralna dla otoczenia. Nie osiedlają się na niej bakterie ani grzyby, więc zanieczyszczenie biologiczne także nie będzie zagrożeniem.